niedziela, 12 lipca 2015

Metamorfoza pokoiku Gosi

Kiedyś to były krzywe, nie pomalowane ściany, stara farba z odpryskami, stara elektryka, grzyb na podłodze, który był zakryty linoleum, po zakupie mieszkania i generalnym remoncie, pokój był jednym wielkim magazynem wszystkiego. 

Dziś przychodzę do Was z przedstawieniem nowej wersji pokoju Małgosi, ponieważ on jest prawie zakończony. Niestety nie pokaże Wam jak wyglądał on przed, ponieważ wszystkie zdjęcia, które miałam straciłam pewnego dnia :( W każdym razie jej pokój był magazynem , do którego jak się drzwi otwierało to kartony się przesuwały haha a wcześniej nic tam nie było tylko gołe ściany i stara elektryka. Wyobraźnia już działa ?  :D Tak więc zaczniemy od początku, łóżko, które ma wybraliśmy sobie w ramach prezentu urodzinowego, gdy Małgosia się urodziła, kosztowało Nas 600 zł z materacem, który okazał się badziewiem bo to zwykła gąbka, no ale póki co niech sobie będzie, pod materacem nie było płyty tylko musieliśmy przykręcać co ileś cm takie plastiki i wkładaliśmy szczebelki, po pół roku gdy zaczęłam troszkę kłaść spać tam Gosię , po karmieniu gdy wstawałam z łóżka po prostu te szczebelki wylatywały - łóżko prócz wyglądu jest porażką - ale poprosiłam teścia stolarza by kupił nam u siebie w pracy płytę 1,5 cm pod wymiar, badziewiaste listewki z plastikami wykręciliśmy i wstawiliśmy płytę i teraz mogę powiedzieć, łóżko jest świetne !

TUTAJ PISAŁAM O ŁÓŻKU, GDY DO NAS PRZYSZŁO




Do pokoju kupiliśmy dodatkowo tylko komodę - kosztowała Nas 300 zł, była ona wyprzedażą ekspozycji.




Kupiłam materiał na allegro 7 metrów - zapłaciłam około 100 zł i tak oto powstały dodatki - zasłonki, poszewka na kołdrę i poduszkę, prześcieradło, poszewki na poduszki dekoracyjne oraz girlanda. Z rożnych rzeczy, typu rożek, ochraniacze do łóżeczek, które zostały stworzyliśmy kosz na zabawki - to jest również odpowiedź na zadanie przeze mnie pytanie. :)






KOSZ NA ZABAWKI KTÓRY POWSTAŁ Z KAWAŁKA ROŻKA ORAZ OCHRANIACZY DO ŁÓŻECZKA. 




Tapetę Kubusia Puchatka Małgosia dostała od chrzestnej , która kupiła dla swojego synka, ale zmieniła wizję, a nam uratowała ona ścianę, którą Michałek pomalował :D + naklejki z Biedronki za parę złotych !




Kupiłam na allegro także TIUL by zrobić pomponiki jako dekorację, jednak wzięłam za mało i powstały tylko pompony do zasłonek.




Teraz wchodząc do pokoju widać, że to jest pokoik dla dziecka, w którym miło się przebywa i dzieci chętniej spędzają w nim czas. Zdjęcia i tak nie przedstawiają tego jak wygląda to w rzeczywistości, ale ja jestem zadowolona z efektu końcowego ;) 

9 komentarzy:

  1. No to nieźle się musiałas napracować :) ciężko sobie wyobrazić co było wcześniej ale moge teraz tylko zgadywać. Efekt końcowy mega mi się podoba szczególnie biale kropy na żółtym tle :) jak to sie mówi wszystko da się przerobić i łóżko wyszło bomba :D rzeczą która najbardziej mi się podoba jest recyklingowy kosz, jest genialny chyba sama zrobie taki do pokoju dla siostrzeńców ;) dzięki za inspiracje :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Ekstra pokoik, z wszystkimi dodatkami tworzy przepiękną całość

    OdpowiedzUsuń
  3. pokój bardzo sliczy, umiesz zrobić cos z niczego, kosz na zabawki? nie pomyslaąłbym ze z rozka mozna cos takiego wyczarować, łóżko bardzo mi się pdooba, zapewne Gosia jest bardzo zadowlona

    OdpowiedzUsuń
  4. Prześliczny ten pokój ! Jak ktoś ma poczucie kreatywności może zdziałać cuda z niczego ! Gratulacje :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Prześliczny ten pokój ! Jak ktoś ma poczucie kreatywności może zdziałać cuda z niczego ! Gratulacje :)

    OdpowiedzUsuń
  6. pokoik cudny :) - zazdroszczę pozytywnie Twoich zdolności krawieckich - a czy była by szansa aby na blogu pojawił się Twój sposób krok po kroku na zrobienie kosza z rożka i ochraniacza???

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale wypasiony! :) I te kolorki ogolnie tworza super calosc razem.Piekne lozko,w ktorym sama sie zakochalam jak ujrzalam :P A kosz na zabawki? Przeciez niedawno dopiero co o nim mowilas,a juz stoi gotowy :) Masz niezle tempo.Girlanda cudnie sie prezentuje w tym miejscu co teraz i jest nawet powiedziala bym dopelnieniem calosci :) Zazdroszcze pomosow bo jest pieknie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny....Rewelacyjnie ci to wyszło....Wszystko gra ze sobą;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Pokój prezentuje się fenomenalnie wcale nie widać,że był robiony od podszewki.Wystrój ma duże znaczenie w końcu to królestwo dziecka i muszę przyznać,ze masz smykałkę do dekorowania wnętrz ;) Jak można zrobić coś samemu jak np kosz do zabawek to ile daje satysfakcji i mamy gwarancję,że nikt czegoś takiego nie ma ;)

    OdpowiedzUsuń

Plastelina Bambino

Przy aurze jaka panuje za oknem szukamy pomysłów na urozmaicenie czasu w domu i stad też pomyśleliśmy wczoraj, że polepimy coś z plasteliny....