Piłeczki - świetna zabawa

Kupiłam Michałkowi na allegro 100 sztuk kolorowych piłeczek. 
Nie ma on, aż tak dużo fajnych zabawek, więc postanowiliśmy, że z Nimi będzie miał całkiem niezła frajdę, ponieważ bardzo lubi piłki. Teraz żałuje, że nie wzięłam większej paczki. Dzięki Nim nie tylko może mieć świetną zabawę, ale i również rozwija swoją wyobraźnie, uczy się rozróżniania kolorów. 

Możemy także nauczyć dziecko dbania o porządek czyli mając taka ilość do sprzątania , powinniśmy zachęcać dziecko do pomocy !

Po zabawie klockami zawsze kazałam synkowi pozbierać je do kartonu i tak się nauczył, że to robił.

Teraz, gdy już ma dość zabawy piłeczkami pierzę worek foliowy i je do Niego zbiera ;)

Piłeczki przyjechały do mnie w środę, a synek wstał po popołudniowej drzemce koło 16 i jak je zobaczył to zapomniał o całym świecie. Jak je rozsypaliśmy biegał po całym salonie i sobie nimi rzucał, kopał. Zrobił 2 mini przerwy na szybkie zjedzenie obiadu i kolacji. Bawił się nimi aż do 21 :D Nie zwracał uwagi na nic co się dookoła działo.