niedziela, 29 marca 2015

Siedze sama z dwójką w domu...

Często jest tak, że siedze sama z maluszkami w domu zwłaszcza w weekendy , ponieważ mąż ma takie kiepskie zmiany w pracy i jak przypada tak musi iść. I tak piątek , sobota i niedzela akurat miał 3 popołdunia, więc mamuśka już kombinowała i myslała, co by tu zrobić by w 3 dniu nie zwariować :D 

Często bawimy sie i w namiocie i w rurze i piłkami, a dziś stiwerdziłam, że to wszystko razem połączymy i się tak inaczej zabawimy. Ja oczywiście w namiocie położyłam sobie misia, by było mi mięciutko i przytulnie :D



Rurę wsadziłam końcem do namiotu i zachecałam Małgosie by się przez nia przedrapywała, ogólnie ostatnio strasznie się jej jeszcze bała, a dziś ... wielki banan na twarzy i głosny śmiech ;) 

Nawrzucałam do rury piłki i tak delikatnie rzucałam w ich strone ! W pewnym momencie maluchy już zaczęły się ścigać ze sobą :D Co Gośkę strasznie denerwowało, bo mały za każdym razem się przepychał i ją wyprzedzał. 

2 godziny nam zleciały niewiem nawet kiedy, a dzieciaczki zadowolone i nawet na złość nie robił nic tylko się dziś ładnie bawiły ! 
Zobaczcie sami !


Rura i namiot zakupiony w Ikei !

















2 komentarze:

  1. My też mamy taki tunel i namiot-synek uwielbia. A jeszcze bardziej domki z poduch, krzeseł i koca lub wielkich kartonów:D

    OdpowiedzUsuń

Plastelina Bambino

Przy aurze jaka panuje za oknem szukamy pomysłów na urozmaicenie czasu w domu i stad też pomyśleliśmy wczoraj, że polepimy coś z plasteliny....