wtorek, 21 lipca 2015

W PRZEDSZKOLU I SZKOLE przypominaj malcowi o higienie

W przedszkolu i szkole, gdy nasze dzieci rozpoczynają nowy etap w życiu musimy im intensywnie tłumaczyć o higienie, gdyż mogą pojawiać się różne problemy - owsiki czy wszy !


  • OWSIKI

    Jak się przed nimi ustrzec ?


    Musimy krótko obcinać dziecku paznokcie i dbać oto by ich nie obgryzał, należy również przypominać o częstym myciu rąk. Musimy systematycznie zmieniać dziecku pościel, piżamę
    (tak co dwa tygodnie). Codzienna czysta bielizna to podstawa i co najważniejsze należy wprowadzić do diety dziecka pestki dyni - który jest naturalnym środkiem przeciw pasożytom.

    Co robić gdy jednak się pojawią ? 

    Dziecko zakażone owsicą gorzej śpi, drapie po pupie, jest nadpobudliwe, traci apetyt, a nawet może się skarżyć na bóle brzuszka. Wtedy należy skonsultować się z pediatrą który powinien zalecić badania kału. Po powierzeniu owsików powinna przepisać jedno lub kilkudniową kurację, wtedy leki powinna zażywać cała rodzina. Aby na dobre pozbyć się pasożytów , po kuracji warto umyć zabawki malucha, wyczyścić toaletę orać uprać i wyprasować pościel (w temp 90 stopni C).

  • WSZY

    Jak się przed nimi ustrzec ?


    Wszawica jest bardzo zaraźliwa zwłaszcza wśród małych kilkulatków, które w przedszkolu śpią blisko siebie albo bawią się główką przy główce. Jedyne co można zrobić, to wyjaśnić dziecku, dlaczego nie można pożyczać czapki, grzebienia, spinek czy też gumek do włosów.

    Co robić gdy się pojawią ?


    Jeśli zobaczycie pasożyta , szybko należy zabrać się za leczenie. Na rynku znaleźć możesz odpowiedni środek na wszy miedzy innymi płyny czy szampony. Najważniejsze by dostosować je do wieku dziecka. Po użyciu aby pozbyć się martwych osobników, dokładnie należy wyczesać włosy specjalnym grzebieniem. Można takie leczenie powtórzyć za kilka dni w rama profilaktyki. Najlepiej gdy taką kurację zastosuje w domu cała rodzina. Aby problem nie powrócił, należy wymienić grzebienie, szczotki, a także wyprać czapki, piżamy i pościele. 

MYCIE RĄK TO NAJLEPSZA OCHRONA PRZED PASOŻYTAMI. 

7 komentarzy:

  1. Kiedyś w szkole podstawowej załapałam wszy od koleżanki, mój starszy syn uczęszczać będzie trzeci rok do przedszkola i mam nadzieję, ze ten problem go nie dotknie, uczę go mycia rąk zwłąszcza po wyjsciu z toalety czy przyjściu z dworu, no ale sam z siebie to cieżko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również w przedszkolu załapałam jak byłam mała. Nie jest to nic przyjemnego. Takie małe dzieci mają ważniejsze zajęcia niż mycie rąk hehe ale jednak trzeba im to przypominać na każdym kroku, aż w końcu wejdzie to w nawyk. Oby w każdym razie.

      Usuń
  2. U syna w przedszkolu panowala wszawica.Na szczescie dostaly ja dzieci z zerowki a ominelo przedszkolaki :) Gdy bylam mala to mialam sama.wydaje mi sie,ze czlowiek ma tendencje do lapania bo nie kazdy dostaje bawiac sie z tym samym dzieckiem.Mama nas non stop kapala,przebierala ale jak widac i do czystego szla.W przedszkolu panowalo juz wszystko lacznie z ospa,swierzbem ,odpukac my tylko katar i lekko kaszel.

    OdpowiedzUsuń
  3. Szczerze to sądziłam iż w szkołach już nie ma tego problemu ... Teraz się przestraszyłam:P Dziękuje za te informacje ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj są są , znam przypadki, a nie dopilnujesz tego niestety .

      Usuń
  4. Akurat dziś o tym rozmawiałam z siostra. Się idealnie wstrzelilas w temat :D pewnie kazdy przechodził kiedyś przez chociaż jedną z wyżej wymienionych rzeczy. Nigdy nie zapomne tego siedzenia na krześle i niestety decyzji o obcieciu (mega dlugich) włosów :( to było straszne jak dla mnie wtedy ale jako dziecko nie rozumiałam. W kazdym razie w przedszkolach niestety panuje i panować będzie, a rodzic dowiaduje sie juz po fakcie ze rzeczywiscie cos takiego było. Nie wiedziałam wcześniej o sposobie z pestkami dyni więc na dniach zostana na 100% dolaczone do diety maluchow :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Niestety tam gdzie duże skupisko dzieci i tam pojawiają się tego typu problemy.Zwłaszcza teraz w wakacje gdzie dzieciaki wyjeżdżają na obozy,kolonie są narażone na różne nieprzyjemne niespodzianki.W szkołach,przedszkolach też się zdarzają takie przypadki i choć uczymy dzieci jak dbać o higienę i czego nie robić to naprawdę może to się każdemu przydarzyć.O dyni będę pamiętać na przyszłość-nawet nie wiedziałam,że są one tak pomocne ;)

    OdpowiedzUsuń

Plastelina Bambino

Przy aurze jaka panuje za oknem szukamy pomysłów na urozmaicenie czasu w domu i stad też pomyśleliśmy wczoraj, że polepimy coś z plasteliny....